Każdy lekarz doskonale zna techniki zakładania opatrunków, które mają na celu ochronę ran. Prawidłowo założony opatrunek nie tylko będzie chronić przed zanieczyszczeniem, ale może też zmniejszać bolesność i wspierać leczenie. W przypadku niektórych ran założenie opatrunku jest koniecznością. Do takich ran zaliczamy rany kwalifikowane do wygojenia przez ziarninowanie, wtórnego zamknięcia oraz opóźnionego pierwotnego zamknięcia.
Funkcje opatrunku
Właściwie założony opatrunek powinien spełniać kilka funkcji. Najbardziej oczywistą funkcją jest ochrona rany przed urazem lub zanieczyszczeniem. W przypadku zranionego zwierzęcia, które często samo uszkadza i nadkaża ranę, nawet przy założeniu opatrunku warto dodatkowo zastosować kołnierz ochronny. Kolejnym, istotnym zadaniem opatrunku jest unieruchomienie powierzchni rany. Prawidłowe unieruchomienie, które zapobiega przerwaniu pęczków naczyń oraz nowo powstających migrujących komórek naskórka, gwarantuje przyspieszenie gojenia się rany.
Jeszcze inną funkcją jest zmniejszenie bolesności rany. Warto dodać, że w przypadku wystąpienia obrzęku na zranionej kończynie, prawidłowo założony opatrunek pozwala na jego zmniejszenie. W przypadku pacjenta w ciężkim stanie ogólnym, założenie opatrunku staje się formą pierwszej pomocy. Po pierwsze opatrunek zabezpieczy ranę przed dalszym zanieczyszczeniem, a ponadto zapewni hemostazę, co pomaga w ustabilizowaniu stanu pacjenta.
Warstwy opatrunku
Opatrunek zwykle złożony jest z trzech warstw: kontaktowej, pośredniej i zewnętrznej. Warstwa kontaktowa jest częścią opatrunku bezpośrednio stykającą się z powierzchnią rany. Środki opatrunkowe, które wykorzystane są w tej warstwie muszą być dostosowane do rodzaju rany oraz fazy jej gojenia. W początkowych etapach gojenia się rany, ze względu na znaczną ilość wysięku i obecność martwych tkanek, warstwa ta powinna ułatwiać oczyszczanie.
W późniejszych etapach można wykorzystywać opatrunki, które nie przywierają i są półprzepuszczalne. Dzięki ich zastosowaniu można zapewnić odpowiednią wilgotność w ranie i umożliwić jednoczesne przenikanie wysięku do kolejnych warstw opatrunku. Dobrze sprawdzają się opatrunki hydrokoloidowe, tworzące żel w kontakcie z raną. Brzegi opatrunku powinny wystawać poza brzegi rany i zachodzić na zdrową skórę. Hydrokoloidy pobudzają naskórkowanie i tworzenie ziarniny. Takie opatrunki mogą być pozostawione na ranie nawet do 5 dni.
Głównym minusem terapii tego typu jest wysoki koszt opatrunków, zwłaszcza w przypadku leczenia przewlekłego lub gdy występuje konieczność częstych zmian opatrunku. Alternatywę dla opatrunków hydrokoloidowych stanowią opatrunki z algami – zasada działania jest podobna. Po kontakcie z wysiękiem opatrunki takie również przekształcają się w żel i pobudzają naskórkowanie.
Warstwa pośrednia opatrunku, która nazywana jest też opatrunkiem wtórnym, ma na celu wchłanianie wysięku oraz wzmacnianie warstwy kontaktowej. Ważne jest, aby ta warstwa była gruba – założenie kilku warstw materiału znacznie zwiększa właściwości chłonne. Do założenia opatrunku wtórnego wykorzystywane są zarówno materiały syntetyczne, jak i wata bądź gaza bawełniana. Co ważne, warstwa pośrednia musi przylegać do warstwy kontaktowej, ale nie może też być założona zbyt ciasno (nie tylko ograniczy to zdolność chłonięcia wysięku, ale może zmniejszyć ukrwienie tkanek).
Zewnętrzna warstwa opatrunku ochrania natomiast opatrunek przed zanieczyszczeniem z zewnątrz. Głównym zadaniem tej warstwy jest jednak utrzymanie leżących poniżej elementów opatrunku. W tej warstwie powinny być wykorzystane środki opatrunkowe, które umożliwią odparowanie wilgoci z głębszych warstw. W takim zadaniu dobrze sprawdzi się zwykły bandaż bawełniany. W niektórych przypadkach można wykorzystać również bandaż elastyczny lub bandaże samoprzylepne typu vetflex. W przypadku takich bandaży konieczne jest jednak kontrolowanie napięcia materiału w trakcie bandażowania, bo zbyt ciasne założenie doprowadzi do zmniejszenia ukrwienia tkanki i spowoduje obrzęk tkanek powyżej lub poniżej opatrunku.
Ważne, by pamiętać, że podczas wyprowadzania pacjenta na spacer opatrunek należy zabezpieczyć przed zmoczeniem, np. folią lub lateksową rękawiczką, dodatkowo mocując zabezpieczenie za pomocą taśmy lub plastra. Takie zabezpieczenie musi jednak zostać usunięte zaraz po powrocie ze spaceru! Pozostawienie go na miejscu uniemożliwia oddychanie opatrunku, przez co zwiększają się wilgotność i temperatura rany, prowadząc do zmiany jej środowisko.
Kluczowym elementem w przypadku gojenia się rany z wykorzystaniem opatrunku jest uwrażliwienie opiekuna zwierzęcia na konieczność regularnej zmiany opatrunku, kontroli jego założenia oraz odpowiedniego dbania o niego. Zewnętrzne warstwy muszą być suche i czyste. Bez współpracy ze strony właściciela, mimo prawidłowego założenia opatrunku, może dojść do niepotrzebnych komplikacji.